wtorek, 19 marca 2013

Shabby chic

Nareszcie mogę pokazać drobiazgi, nawiązujące do stylu, który tak bardzo mnie urzekł. Dzięki aparatowi od M.Arty zdjęcia są wyraziste, a detale przestały być mglistą plamą!
Dlatego to Jej pragnę zadedytkować ten post i fotografie :)
To wszystko (i nie tylko to), jest wyłącznie Twoją zasługą, M.Arto!

Wszystkie rzeczy, które zaprezentuję poniżej, zostały przeze mnie przemalowane, przetarte i postarzone. Żaden z przedmiotów nie wyglądał pierwotnie tak, jak się prezentuje obecnie.
Ale z tego powodu ja mam ręce jak górnik :/ To efekt ustawicznego babrania się w farbach. A ponieważ nie potrafię pracować w rękawiczkach, mój naskórek oraz paznokcie wołają o pomstę do nieba ;) To nie są dłonie damy! Scarlett, zbierająca bawełnę, z pewnością miała bielsze paluszki...
Widoczny na pierwszym planie świecznik oraz znajdujące się za nim rama i posążek, zostały przemalowane, o tak :) Świecznik i ramka były pierwotnie złote (świecznik mosiężny), natomiast posążek damy był śnieżnobiały. Przecierki uskuteczniam znaną Wam wszystkim metodą, a wykończenie polega na wodzeniu drewnianym uchwytem pędzla, zanurzonym w ciemnej farbie, po wystających ornamentach. Daje to ładny efekt odprysków bez konieczności intensywnego tarcia papierem ściernym.
Gipsowe posążki inaczej chłoną farbę, niż metal czy masa, z której wykonane są znane Wam, złocone ramki. Dlatego zawsze jest element loterii :) Np. ten aniołek został potraktowany identyczną mieszanką, co biuścik, ale efekt wyszedł zgoła odmienny. Mnie osobiście spodobała się ta niespodzianka :)
Aniołka wypatrzyłam w sklepie typu: "Wszystko po 4 złote". Weszłam tam, by kupić tekturowe pudełka, jednakże między futrzanymi penisami i piersiastym kubkiem - stał on. Nie mogłam go tam zostawić :) Trafił więc do mnie i pod mój pędzel.
Poniżej są trzy różne materiały powlekane farbą: stojak na biżuterię z Pepco (przemalowany), świecznik-kolumna wypatrzona na targowisku, przemalowana z ohydnego złota na biało i ballerina - pierwotnie porcelanowa ze złoconym gorsem. Przerobiłam ją na gipsowego starocia. Shabby chic fashion victime ;)

Ciekawa jestem: anioł to czy kupidyn? ;)

Namnożyło się u mnie skrzydlatych golasków, oj namnożyło :) A wszystko za sprawą sobotnich targowisk, które autentycznie kocham! Można tam za dosłowne grosze zakupić urocze dekoracje. Większość wymaga nieco wysiłku i starań, by można je eksponować - ale warto w nie zainwestować.
Jak widzicie, uwielbiam ten świecznik i chętnie go eksponuję. Gdyby nie targowisko, byłby brudnożółty, żeliwny i straszył ;) Jest pamiątką z mojej pierwszej wizyty na targu.



Maryja też byłaby caaałkiem inna :)
Uh, zmęczyło mnie to wrzucanie fotografii na Imageshack; zatem ciąg dalszy wkrótce. Prócz salonowych drobiazgów mam przecież słoiczki, osłonki itd..

8 komentarzy:

  1. Cóż mam powiedzieć?
    Cieszy mnie niezmiernie Twój powrót do nas:))
    Niemożność pokazania efektów Twoich działań musiał doskwierać Ci niezmiernie...
    Wiem coś o tym, kiedyś przeżywałam podobne dylematy...
    Wszystko, co poddałaś metamorfozom, wygląda świetnie; prawdziwe shabby chic!
    Działając w takim tempie, szybko zmienisz swoje gniadko w wymarzone!
    Czego Ci, Droga Madziu, życzę z całego serca!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję M.Arto :)
      Wiesz co? Uwielbiam Twój aparat!

      Usuń
  2. NO prosze ile pieknych rzeczy stworzyłas wyszperałaś , czekam na ciag dalszy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to się, droga Avreo, doczekasz. Bo zdjęć teraz mam aż za dużo :)

      Usuń
  3. O ja ten utoniety w myslach aniol jest fantastyczny i idealny do bieli. Nie powiedzialabym ze byl inny. Super!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci bardzo, Dago :)
      Niestety, wcześniej nie dysponowałam aparatem, aby dokumentować postęp prac. Szkoda, bo cała frajda w przeróbkach polega na tym, by skonfrontować produkt finalny z tym, od czego się zaczynało.

      Usuń
  4. Did you know there's a 12 word sentence you can tell your man... that will trigger deep feelings of love and instinctual attraction for you buried inside his heart?

    That's because deep inside these 12 words is a "secret signal" that fuels a man's instinct to love, treasure and look after you with his entire heart...

    ====> 12 Words Who Fuel A Man's Desire Instinct

    This instinct is so built-in to a man's genetics that it will make him try better than before to to be the best lover he can be.

    As a matter of fact, fueling this all-powerful instinct is absolutely important to having the best possible relationship with your man that as soon as you send your man a "Secret Signal"...

    ...You will instantly notice him open his soul and heart to you in such a way he's never expressed before and he will identify you as the only woman in the universe who has ever truly understood him.

    OdpowiedzUsuń
  5. If you're looking to burn fat then you absolutely need to start following this totally brand new personalized keto meal plan.

    To create this keto diet, certified nutritionists, personal trainers, and professional cooks have united to produce keto meal plans that are powerful, decent, economically-efficient, and satisfying.

    From their grand opening in 2019, thousands of people have already transformed their figure and health with the benefits a good keto meal plan can provide.

    Speaking of benefits: clicking this link, you'll discover eight scientifically-certified ones offered by the keto meal plan.

    OdpowiedzUsuń